,,ODPOWIEDNIE DAĆ RZECZY SŁOWO” - CZYLI MY W ROLI POETÓW I PISARZY

 

Ostatni oddech słońca przynosi wiatr.
Ptaszki śpiewają, dzieci się bawią.
Mój dom jest troszkę daleko.
Tak nagle rzuciłam los.
Usłyszałam nieznany głos,
który dochodził z parkingu.
Wyciągnęłam dłonie i
zrobiło się wkoło ciemno.

Weronika Rymarz


 

 

 

Wyliczanka

Były sobie dwa bociany
jeden biały, drugi czarny
biały ładny i srebrzysty
czarny brzydki i puszysty
biały mówi: raz, dwa, trzy
no to, czarny, gonisz ty!

                                Nikola Nycz

 

Wiosenna przyroda
Krople rosy na
zielonej trawie się lśnią.
Na błękitnym niebie
płyną białe obłoczki.
Ptak siedzący na gałązce
sosny daje wiosenny koncert.
Złociste kłosy zbóż
wiatr delikatnie rusza.
Dookoła rozciągają
się gęste, zielone lasy.
Kwiaty w zaciśniętych pąkach
w ten piękny wiosenny poranek
rozkwitają.

Agnieszka Źrebiec
 

 
   

Idę ścieżką leśną
polami i łąkami

Rozglądam się dookoła
a tam kochana przyroda

Ptaszki wesoło śpiewają
a kwiaty tańczą na wietrze

Pszczoły latają wokoło
a mrówki pracują wytrwale

Motyle skrzydła tak delikatne jak jedwab
a trawy źdźbło tak cienkie niczym włos

Drzewa rodzą soczyste owoce
a pod ziemią wyrastają młode marchewki

Pasikonik skacze z kwiatu na kwiat
a wąż wije się powoli

Ptaki rozmawiają o swojej przygodzie
a ja "szczęść Boże" mówię do rolnika

Góry porośnięte lasami wtapiają się w niebo
a na górach rozciągają się pola

Ja już kończę swą wędrówkę
ale wrócę jeszcze tu.

                                                   Wiktoria Węgrecka

 

          Wyliczanka

Biegną drogą dwa kocury,
a przed nimi grube szczury.
A przed nimi wściekły pies,
który bardzo głodny jest.
Szczury uciekły do dziury,
koty wpadły na płoty,
a pies nie wiadomo gdzie jest,
a ty nas łapiesz!

 

               Piotr Kiełbasa

 
 

             Nasza ojczyzna

Nasza ojczyzna, Polska kochana
w majowe, barwne kwiaty jest przybrana.
Konstytucję 3 maja świętujemy,
a nasze domy flagą Polski dekorujemy.
Biało - czerwony sztandar powiewa,
bo święto narodowe uczcić trzeba.
Nasze ojczyste, polskie symbole,
jak hymn, godło czyli orzeł w koronie.
Każdy Polak je dobrze zna
i szacunek dla nich ma.

                                     Nikola Nycz

Wstaję rano,
jest wesoło.
Potem idę,
witaj szkolo.

Wracam
Obiad - mama woła.Umyj ręce
i do stołu.
Lekcje odrób,
kota nakarm,
i podłogę pozamiataj.
A wieczorem
błoga nuda,
ciepły koc
i ziewa"Ruda".

Kąpiel,kolacja
i wieczorne oglądanie
teleturnieju na ekranie.

Julia Niemiec

 
    Czuję, że śpię
Nie chcę iść do szkoły
Nie chce mi się wstać
Widzę obraz...
Trzeba iść do szkoły
Proszę... jeszcze chwilę
Jest mi zimno
Jem śniadanie
Wychodzę.

Weronika Rymarz
 

OBŁOKI

Płyną po niebie,
lecz nikt nic o nich nie wie.
Obłoki jak mleko białe,
płyną jak oszalałe.
Gdy popatrzysz na nie,
zauważysz magię.

Wszystkie są inne,
i takie przedziwne.
Na pstryknięcie palca,
zmienią się w walca.

Chciałbym być jak obłoki,
i przemierzać świat szeroki.
Być piesełem i kotełem,
i podziwiać świat z weselem.

Wiktoria Węgreck

 
 

PRZYGODY NAD POTOKIEM

Kumka żaba w potoku,
i patrzy co się dzieje wokół.
Nagle zobaczyła,
aż się przestraszyła.
Lisa rudego,
co niesie kurczaka brunatnego.

Schowała się za krzaczka,
i znalazła raka.
Zakumkała mu wesoło,
mój ty raku nieboraku.
Co ty robisz przy tym krzaku.

Lis usłyszał ich rozmowy,
i uciekał jak szalony.
Kura mu wypadła z pyska,
i uciekła do kurnika.
Zobaczyła tam królika.

Wiktoria Węgrecka

 

Moja ukochana mama,
jest taka piękna i roześmiana.
Pysznie gotuje i się przy tym bardzo dobrze czuje.
Piecze wyśmienite ciasta,
robi dobre sery i masła. 
Gdy mam kłop
ot, to mi pomoże,
a gdy jestem smutna to mnie pocieszy i wesprze.
Mama to najlepsza przyjaciółka,
kiedy dzieje mi się krzywda, to ona mi pomoże.
Ona mnie urodziła, pierwszych kroków nauczyła.
Słyszała moje pierwsze słowa.
Mamo za wszystko jestem Ci bardzo wdzięczna,
dziękuję Tobie za wszystko.
I chcę Ci powiedzieć jedno zdanie - kocham Cię.

                                                                                                                                                                                 Agnieszka Źrebiec

 

  Biała zima nie nadchodzi,
Ale chyba nic nie szkodzi.
Jeszcz
e zdąży śnieżek spaść
I nam zrobi piękny świat.
Jeszcze zdąży mróz przymrozić
I nam noski pięknie zmrozić.

                                            Zuzia Pudło

Biały puch okrył
świat cały. Skrzy
się, mieni blaskiem
białym. Dzieci się cieszą, skaczą
z radości. Mówią,
krzyczą, śpiewają:
Przyszła nasza ukochana zima!

                                               Agnieszka Źrebiec